Komu w drogę temu … Foccacia!
Foccacia towarzyszyła nam przez cały pobyt we Włoszech. Taki chlebek pieczony z różnymi dodatkami, jak np. słodka cebulka, oliwki, plasterki ziemniaka, szynki czy pomidora. Do tego oprószona świeżymi (lub suszonymi!) ziołami. Skąpana w oliwie, więc może nie najbardziej dietetyczna, ale świetna na lunchową przekąskę, np. taką tuż przed stromą trasą w upalni letni dzień!
Spragniony, a po wodzie w butelce zostało już tylko wspomnienie?
A do tego, w kilku miejscach na trasie, na wymęczonych i spragnionych wędrowców, czekali lokalni mieszkańcy, oferujący zimną lemoniadę lub sok z cytrusów. Stoiska niczym z amerykańskich filmów, choć tam zazwyczaj sprzedający to małe dzieci … A tu – sposób na zarobienie kilku groszy, a dla turysty, który w swojej butelce mógłby już zapewne zaparzyć herbatkę, kubeczek zimnego napoju to jak zbawienie.
CZY WIESZ, ŻE … montujemy filmy z podróży i wakacji? Zajrzyj na naszą stronę VlogoVentura – nie pozwól by Twoje wspomnienia wyblakły! Stwórzmy razem Twój film!
Kraniki z wodą
Z kolei w samych miasteczkach, zarówno Cinque Terre, jak innych miejscach we Włoszech, można znaleźć kraniki z wodą pitną. My korzystaliśmy z nich bardzo często i ani razu nie mieliśmy problemów żołądkowych. Myślę zatem, że jest to dość bezpieczne rozwiązanie. Choć woda z takiego kraniku nie zawsze jest przyjemnie chłodna, jak ta z butelki, którą wyjęliśmy prosto z lodówki!
Lody, lody dla ochłody!
A jak już jesteśmy przy chłodzeniu się, to nie mogę nie wspomnieć o lodach! Wyjątkowo pyszne i w każdym z miejsc, które odwiedziliśmy, w bardzo szerokich gamach smakowych … Podczas naszego pobytu na taką chłodną przekąskę skusiliśmy się kilka razy. Ceny niestety, jak można się spodziewać, całkiem turystyczne (z tego co pamiętam 5-12 euro, w zależności od wielkości), ale np. w Cornigli, po całodniowym marszu nie mogliśmy sobie odmówić! Sami zobaczycie, nie sposób się obrzecć – a przyciągać Was będą pstrokate kolory tub w wiely smakach, często naszpikowanye pysznymi dodatkami i chrupiący rożek! Mmm!
Dość już o smakołykach – polecam teraz zerknij, na naszą relację z wyprawy, by nabrać smaka na zwiedzanie tego cudnego miejsca:
- Pieszo przez Cinque Terre – nasza relacja
- Cinque Terre i Lazurowa ścieżka – podsumowanie naszej przygody z Cinque Terre.
A dla tych co wolą obraz ruchomy … poniżej link do Vloga!
Spodobało Wam się? Jeśli tak to tutaj drugi odcinek poświęcony Cinque Terre:
Kliknijcie SUBSKRYBUJ a dostaniecie powiadomienie, o następnych odcinkach z tej i kolejnych naszych wypraw!