Czy na sali jest jakiś smakosz? Bo zadzwonił dzwoneczek, a to nic innego jak zapowiedź, że za moment przybędzie latynoski kelner z tacą. A na tacy co? Przepyszne, różnorodne hiszpańskie przekąski tapas…
No chyba, że jesteście w Kraju Basków. Jeśli tak to Wasz kelner niesie właśnie baskijskie pintxos – kanapki przekłute wykałaczką czy patykiem do szaszłyka.
Gdzie zjeść pintxos w Alicante?
Udało nam się zahaczyć o Alicante w drodze z Wielkiej Brytanii do Polski. Nocowaliśmy w piramidzie! I za radą naszych hostów, pierwszego wieczora poszliśmy sprawdzić czym są baskijskie pintxos.
W Alicante (które ku jasności nie leży w Krainie Basków) byliśmy od niespełna kilku godzin. Robiło się późno, więc to, że lokal miał się znajdować w pobliskim centrum handlowym Plaza Mar 2, było nam jak najbardziej na rękę.
Początkowo byliśmy niepewni, a nawet powiedziałabym sceptyczni, bo w restauracji siedziało raptem kilka osób.
Na barowej wystawce kilka rodzajów zimnych przekąsek. Małe kanapeczki z serem, inne nadziewane papryczką. I jakaś sałatka ziemniaczana. Nic nadzwyczajnego.
Kuknęliśmy i wyszliśmy.
CZY WIESZ, ŻE … montujemy filmy z podróży i wakacji? Zajrzyj na naszą stronę VlogoVentura – nie pozwól by Twoje wspomnienia wyblakły! Stwórzmy razem Twój film!
Po dniu w podróży z Bristolu do Alicante, chcieliśmy zjeść coś konkretniejszego, bo żołądki zaczęły nam przywierać do kręgosłupa! W pobliżu, prócz polecanego Lizarran, niewiele było opcji: fast food Tacos, McDonald i coś tam jeszcze. Nic nas nie urzekło. I na całe szczęście, bo cofneliśmy się do Lizarran, żeby dać mu szansę.
Pintxos w sieciówce Lizarran – palce lizać!
Przestudiowaliśmy tablicę zapisaną kredą. A tam wypunktowane przekąski pintxos, a ich ceny dyktowane długością wykałaczki! Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam – ciekawy pomysł. I oczywiście, pierwsze co to zastanawiałam się, czy ludzie oby nie oszukują … nie chowają patyczków do rękawa? Wiara w uczciwość i ludzkość!
Nie pamiętam dokładnie, ale krótkie chyba za €1.00 a te dłuższe za około €1.50. Do tego małe miseczki z sałatkami, o jeszcze innej cenie.
Najpierw, niepewnie wybraliśmy sobie przekąski z wystawy na barze… Nadal trochę rozczarowani, że wybór raczej skromny. I nic na ciepło.
Na pocieszenie zamówiliśmy do kolacji kufel lokalnego piwa każdy.
Rozprawialiśmy właśnie o tym, dlaczego te hiszpańskie zimne przekąski cieszą się taką popularnością. Wyglądały jak zwykłe kanapki. Smakowały jak zwykłe kanapki. Kawałek bagietki z dodatkami – o co tyle szumu?
I wtedy zadzwonił dzwoneczek…
A tuż po nim pojawił się ten sam kelner, który przed momentem serwował nam piwo. Jednak tym razem niósł tacę z dużo ciekawiej prezentującymi się pinchos. Baskijskie kanapki przebite patyczkiem, jak się okazało, oferują całą nową gamę smaków również na ciepło!
Były pinczos z kiełbaską chipolata, z anchiovi, z sadzonym jajkiem, wędzoną szynką. Z niektórych smakowicie uśmiechał się do nas serek camembert z żurawiną, a jeszcze inne urozmaicone były papryczką chilly z wieprzowiną.
Gęby zaczęły nam się uśmiechać. Te całe pinczos zaczęły nabierać sensu … I przedewszystkim – smaku!
Hiszpańskie przekąski tapas z kiełbaską i z wieprzowiną i karmelizowaną cebulą, przypadły mi do gustu najbardziej. A skosztowaliśmy chyba wszystkich możliwych wariacji.
Kelner widząc nasz apetyt często zaczynał kolejne rundy, poprzedzone dźwiękiem dzwoneczka, od naszego stolika. Wkrótce sterta patyczków, jak to ujął Dominik, przerodziła się w małą drewutnię!
Byliśmy pełni, a rano ruszaliśmy na zwiedzanie różowego jeziora w Torreveja, czyli jednej z naszych największych, jak się potem okazało wpadek podróżniczych… Sprawdźcie czemu w artykule o tutaj.
Bądź na bieżąco – daj łapkę w górę!
Bo Chciec To Móc – Vlog
Hiszpańskie przekąski tapas i pinczos w akcji! Vlogujemy!
PS
Być może zwróciliście uwagę, na to, że napisałąm pintxos, pinczos, pinchos na kilka sposobów… co kraj to obyczaj i inna pisownia jest dopuszczalna w różnych tłumaczeniach. A kromka jak dobrze obłożona, smakuje tak samo! Nawet bez wykałaczki!